Drugi pełny dzień w Magurskim Parku Narodowym wymagał zrewidowania planów. Okazało się, że busem z Krempnej do Folusza jedzie się z przesiadką, co zajęłoby ponad dwie godziny w jedną stronę,Czytaj dalejŚwierzowa Ruska i Przełęcz Majdan
Hałbów-Kamień – podchodzimy dwa razy pod ten sam szczyt
Następny dzień wyjazdu mogliśmy już w całości poświęcić na wyjście w teren. Gdy planowaliśmy wyjazd, na moim celowniku znalazły się głównie wyznaczone ścieżki przyrodnicze. Jedną z nich, dokładniej „Hałbów –Czytaj dalejHałbów-Kamień – podchodzimy dwa razy pod ten sam szczyt
Kiczera – czyli jak wykorzystać dzień w pełni
Kolejnego urlopowego poranka zjedliśmy niespiesznie śniadanie w naszym hostelu w Krakowie, dopakowaliśmy ostatnie rzeczy i ruszyliśmy znaną już sobie drogą koło kościoła Św. Floriana na dworzec, tym razem jednak kierującCzytaj dalejKiczera – czyli jak wykorzystać dzień w pełni
Kraków – odświeżam wspomnienia, tworząc nowe
To nie pierwszy raz, gdy zajechałam do Krakowa. Wiele lat temu byłam na typowym zwiedzaniu po dawnej stolicy Polski. Gdy podbijałyśmy z koleżanką Ojcowski Park Narodowy, również poświęciłyśmy miastu trochęCzytaj dalejKraków – odświeżam wspomnienia, tworząc nowe
Open House 2024 – Aniołki
Open House to bardzo ciekawa inicjatywa, w której brałam udział już po raz czwarty. Parę lat temu rozpoczęłam od Oliwy, po pandemicznej przerwie odkryłam w ten sposób nowe przestrzenie naCzytaj dalejOpen House 2024 – Aniołki
Białystok #2
Ostatniego dnia urlopu postanowiłam uzupełnić tych kilkanaście punktów na mapie, których jeszcze nie widziałam. Głównie był to szlak rodu Branickich (siedem miejsc), ale także trzy pomniki w tej samej okolicyCzytaj dalejBiałystok #2
Narwiański Park Narodowy
Od razu po śniadaniu ruszyłam na dworzec PKS w Białymstoku. O 8:30 odjeżdżał bus do Jeżewa Starego – 5 km od celu, ale niestety do samego Kurowa nie dojeżdżało absolutnieCzytaj dalejNarwiański Park Narodowy
Białystok #1
Z Osowca miałam opcję wyboru spośród dwóch pociągów regionalnych, jeśli nie chciałam jechać dalekobieżnym. Początkowo planowałam przejazd tym popołudniowym, ale że zdążyłam zobaczyć wszystko, co mnie interesowało i było wCzytaj dalejBiałystok #1
Biebrzański Park Narodowy – wokół Fortu IV
Na ostatni dzień zwiedzania Biebrzańskiego Parku Narodowego wybrałam sobie ścieżkę edukacyjną Wokół Fortu IV Twierdzy Osowiec. Sama ścieżka liczyła sobie 4,2 km, natomiast źródła nie były zgodne co do odległościCzytaj dalejBiebrzański Park Narodowy – wokół Fortu IV
Biebrzański Park Narodowy – Goniądz
Kolejnego dnia w Osowcu wcale nie wyszłam szybciej, ale porównywalnie jak dzień wcześniej. Spałam długo jak na mnie, bo aż do 7:15, co nie zdarzyło mi się od miesięcy, aleCzytaj dalejBiebrzański Park Narodowy – Goniądz
Biebrzański Park Narodowy – góra, kładka i zamek
Nazajutrz po przyjeździe postanowiłam zrobić nieco dłuższą trasę. Ze względu na zapowiadane upały chciałam ruszyć jak najwcześniej z rana, ale źle spałam tej nocy, więc miałam niemrawy poranek i wyszłamCzytaj dalejBiebrzański Park Narodowy – góra, kładka i zamek
W drodze do Biebrzańskiego Parku Narodowego
Zapakowałam się rekordowo, bo wzięłam aż 19 kg, z czego połowę stanowił prowiant, bo i połowę wyjazdu miałam przebywać w Osowcu, gdzie nie było sklepów. Pocieszała mnie jednak myśl, żeCzytaj dalejW drodze do Biebrzańskiego Parku Narodowego
Poleski Park Narodowy #4 Dąb Dominik
Gdy wychodziłam o 7.20 z domu, by obrócić z powrotem przed zapowiadanym na 14.00 deszczem, natknęłam się na gospodarza, który zaoferował podwózkę do Urszulina. Ruszyłam zatem ulicą Szkolną i toCzytaj dalejPoleski Park Narodowy #4 Dąb Dominik
Poleski Park Narodowy #3 Spotkanie z żółwikami
Trzeci dzień w Poleskim Parku Narodowym był tym najbardziej wyczekiwanym. Planowałam odwiedzić Ośrodek Dydaktyczno-Muzealny w Starym Załuczu oraz dwie pobliskie ścieżki dydaktyczne: Żółwik oraz Spławy. Mogłoby się wydawać, że toCzytaj dalejPoleski Park Narodowy #3 Spotkanie z żółwikami
Poleski Park Narodowy #2 Czahary
Miałam na drugi dzień pobytu w Poleskim Parku Narodowym bardziej ambitne plany, ale popsuła je pogoda, bo od rana lało tak, że nawet sam odcinek do Urszulina gwarantował przemoczenie doCzytaj dalejPoleski Park Narodowy #2 Czahary
Poleski Park Narodowy #1 Jezioro Wytyckie
W niedzielne przedpołudnie ruszyłam w drogę do Poleskiego Parku Narodowego. Bagaż był ciut cięższy niż ostatnio, bo wyszło mi w sumie 14 kg. Na peronie w Gdańsku Oliwie zobaczyłam pociągCzytaj dalejPoleski Park Narodowy #1 Jezioro Wytyckie
Stargard – w kręgu wież i baszt
Ostatniego dnia wyjazdu gospodarz odwiózł mnie do Kalisza Pomorskiego. Mimo przygód, wiedziałam, że wyjazd do Drawieńskiego Parku Narodowego będę wspominała dobrze, bo obejrzałam wszystkie ścieżki edukacyjne, tak jak zakładałam przedCzytaj dalejStargard – w kręgu wież i baszt
Rowerem na Głusko i szlakiem wokół Jeziora Ostrowieckiego
Ostatniego dnia przed wyjazdem pożyczyłam od gospodarza rower. Był nieco retro, ale po dopasowaniu siodełka wydawał się całkiem ok. Usłyszałam pytanie: – Dokąd dzisiaj? – Na Głusko. – Żartuje Pani?Czytaj dalejRowerem na Głusko i szlakiem wokół Jeziora Ostrowieckiego
Barnimie, Zatom, Międzybór czyli o tym, jak zaszalałam z kilometrami
Kolejnego dnia również postanowiłam poznać kolejny fragment Drawieńskiego Parku Narodowego na własnych nogach, odkładając wycieczkę rowerową na ostatni dzień. W pewnym sensie każdy etap mojego wyjazdu stanowił pewien prolog doCzytaj dalejBarnimie, Zatom, Międzybór czyli o tym, jak zaszalałam z kilometrami
Drawno i Drawnik – spacerem wokół Drawy
Jako, że zatrzymałam się w Drawniku, a dzień wcześniej pogoda była niepewna, postanowiłam na dobry początek przejść się pierwszego dnia do pobliskiego Drawna, a popołudniu odkryć dwie ścieżki edukacyjne wCzytaj dalejDrawno i Drawnik – spacerem wokół Drawy
Piła Staszicem stoi
Tym razem spakowałam się naprawdę szybko i bezproblemowo, a nawet udało mi się rozparcelować wszystkie przekąski tak, aby nie brać ich w osobnej torbie, jak początkowo założyłam. Tak czy inaczej,Czytaj dalejPiła Staszicem stoi
Wiedeń #8 Nasze wiedeńskie top 5
Moja towarzyszka, gdy wróciłam z prawie trzema tysiącami zdjęć, zasugerowała, że nie zazdrości mi ich wybierania. Teraz, z perspektywy kończącego się cyklu wiedeńskiego, widzę, że było to wyzwanie, ale jednocześnieCzytaj dalejWiedeń #8 Nasze wiedeńskie top 5
Wiedeń #7 Nad pięknym, modrym Dunajem
Kiedy odwiedziłyśmy Schönbrunn wraz z przyległościami, wróciłyśmy na stację metra o tej samej nazwie. Musiałyśmy jednak kawałek dalej przesiąść się z linii U4 na linię U6. Kierując się na północCzytaj dalejWiedeń #7 Nad pięknym, modrym Dunajem
Wiedeń #6 Przez labirynt dziarskim krokiem
Schönbrunn, który opisywałam w poprzednim wpisie, to nie tylko budynek pełen znakomitości, ale i obszerny teren parku. Ogród cesarski dla wiedeńczyków udostępniła Maria Teresa w 1779 roku. Znalazło się tamCzytaj dalejWiedeń #6 Przez labirynt dziarskim krokiem
Wiedeń #5 Wsiąkłyśmy w Schönbrunnie
Po podróży pociągiem i pierwszym dniu zwiedzania austriackiej stolicy, solidnie się wyspałyśmy, by mieć siły na drugi dzień. Zjadłyśmy śniadanie w hostelowej kuchni, którą zaaranżowano w podróżniczych klimatach. Podstawą dekoracjiCzytaj dalejWiedeń #5 Wsiąkłyśmy w Schönbrunnie