Kategoria: Parki Narodowe

Barnimie, Zatom, Międzybór czyli o tym, jak zaszalałam z kilometrami

Kolejnego dnia również postanowiłam poznać kolejny fragment Drawieńskiego Parku Narodowego na własnych nogach, odkładając wycieczkę rowerową na ostatni dzień. W pewnym sensie każdy etap mojego wyjazdu stanowił pewien prolog doCzytaj dalejBarnimie, Zatom, Międzybór czyli o tym, jak zaszalałam z kilometrami

Gorczański Park Narodowy #4 spontaniczna wspinaczka na Luboń Wielki

Kolejnego dnia zaplanowałyśmy spokojniejszą trasę wedle sugestii mojej towarzyszki. Koleżanka znalazła szlak, którego wcześniej nie brałam pod uwagę, choć w sumie trudno powiedzieć – dlaczego. Luboń Wielki można było zdobyć,Czytaj dalejGorczański Park Narodowy #4 spontaniczna wspinaczka na Luboń Wielki

Wigierski Park Narodowy #2 na dwóch kółkach ku pięknemu jezioru

Ostatniego dnia zwiedzania Wigierskiego Parku Narodowego postanowiłam się jednak „zmotoryzować”. Wiedziałam, że nie jeżdżąc na rowerze od poprzedniego sezonu, nie dałabym rady zrobić około 50 km wokół Jeziora Wigry, natomiastCzytaj dalejWigierski Park Narodowy #2 na dwóch kółkach ku pięknemu jezioru

Połonina Caryńska – jedyna, którą szłam dłużej niż wskazuje na to mapa

Na drugi dzień w pojedynkę planowałam Połoninę Caryńską. Po wędrówce poprzedniego dnia nie lękałam się już samotnego spaceru po górach. Ależ to dawało wolność i radość, że się przełamałam! CzułamCzytaj dalejPołonina Caryńska – jedyna, którą szłam dłużej niż wskazuje na to mapa

Słowiński Park Narodowy – inne oblicze parku, który znałam jako pierwszy

Wykorzystałam wizytę w domu, by zaproponować bliskim rodzinną wycieczkę. Na celowniku znalazł się kolejny (chronologicznie) park narodowy, a dokładniej Słowiński. Nie były to moje pierwsze odwiedziny w samym parku, zeCzytaj dalejSłowiński Park Narodowy – inne oblicze parku, który znałam jako pierwszy