Miasto można poznawać na wiele sposobów. Często czynimy to, wcale tego nie analizując. Gdy gdzieś mieszkamy, wybieramy się do sklepu, spacerujemy po własnym osiedlu czy pobliskim parku. Gdy musimy gdzieś dojechać i sprawdzamy, który tramwaj czy autobus nas tam dowiezie bądź jaką trasę przejechać autem. Gdy wybieramy się gdzieś ze znajomymi i pokazują nam oni miasto swoimi oczami.
Chciałam sięgnąć głębiej. Na przykładzie Gdańska, w tym celu przeszłam miasto ulicę po ulicy, dwukrotnie. Raz tuż po studiach w 2014/2015 roku i ponownie między kursem przewodnickim a gedanistyką, w roku 2020, gdyż wyposażona w nową wiedzę postanowiłam skonfrontować ją raz jeszcze z poznaną już wcześniej przestrzenią.
O Gdańsku wiem dużo, ale wciąż istnieją sposoby, by poznać przestrzeń jeszcze dokładniej. Poczytać o historii obiektów czy ludzi, którzy w nich mieszkali bądź pracowali. Brać udział w wydarzeniach organizowanych przez różne instytucje czy w spacerach z przewodnikami. Szczególną formą poznawania przestrzeni miasta są szlaki śladem figurek takich jak wrocławskie krasnale, gnieźnieńskie króliki czy, daleko nie szukając, gdańskie lwy.
Ale dziś, jak w tytule, chciałabym skupić się na grach miejskich. Skorzystałam z kilku ich rodzajów w przestrzeni gdańskiej i na ich podstawie można pokazać, na ile różnych sposobów można podejść do stworzenia takiej gry.
1. Gra „Dominik” – Parkowe
Organizatorzy przybliżają teren różnych dzielnic poprzez gry na orientację. Mnie interesowało konkretnie Śródmieście, którego detale wedle wybranego tematu są przybliżane w grze „Dominik” co roku w lipcu. Wraz z koleżanką skusiłyśmy się na edycję, w której były dwie trasy do wyboru, a że zgrabnie nam poszło, wróciłyśmy do bazy, by zapytać, czy możemy się dopisać do drugiej 🙂 Dostałyśmy mapkę z zaznaczonymi wszystkimi kościołami Głównego i Starego Miasta, bo naszym zadaniem było dopasować obrazki detali architektonicznych do konkretnego kościoła. Zawsze miałyśmy trzy odpowiedzi do wyboru. Niewątpliwie znajomość obiektów sakralnych Śródmieścia okazała się pomocna przy przemieszczaniu się i zaznaczaniu odpowiedzi, bo wiedziałyśmy, który krzyż odpowiada na mapie której świątyni.
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20200705_102452.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20200705_102906.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20200705_110711.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20200705_111127.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20200705_112008.jpg?resize=800%2C600)
2. Gra w aplikacji na telefon – Biblioteka Gdańska PAN
Opowiedziałam o niej w swoim filmie na Youtube. Z okazji rocznicy założenia Biblioteki instytucja zorganizowała grę miejską opartą na jej historii i pochodzeniu kolekcji bibliotecznych. Trasa rozpoczynała się przy Muzeum Narodowym przy ulicy Toruńskiej, gdzie dzięki kolekcji markiza Bonifacio biblioteka w ogóle zaistniała, a kończyła przy obecnym gmachu biblioteki przy ulicy Wałowej (w tzw. starym budynku, bo nieopodal stoi jeszcze nowszy, ale oba są funkcjonalne). W aplikacji znajdowała się mapka oraz pytania wraz z wariantami odpowiedzi. To zdecydowanie ułatwiało jej rozwiązanie.
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/Screenshot_20210731-135151_Gra-miejska-PAN-BG.jpg?resize=990%2C1760)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/Screenshot_20210731-133329_Gra-miejska-PAN-BG.jpg?resize=990%2C1760)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20210731_135846.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20210731_143337.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20210731_144319.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20210804_090720.jpg?resize=600%2C800)
3. Trasę ustal sam – gra Rady Dzielnicy Strzyża
Wszystko działo się analogowo – pytania były na papierze. Dostaliśmy cały plik kartek, bo pytań było całkiem sporo – po 2-4 do każdej z lokalizacji, a i tych było kilkanaście. Nie udostępniono żadnej mapy, ale adresy były konkretne – podawano ulicę z numerem bądź nazwę obiektu. Trasę trzeba było jednak ustalać samemu, co wzięłam na siebie. Mój kompan zaznaczał odpowiedzi. W pierwszej chwili byłam trochę przerażona, że pytania były otwarte, ale okazało się, że odpowiedzi naprawdę w terenie dało się bez problemu znaleźć, a przejście gry pozwoliło mi spojrzeć na dzielnicę nowymi oczami, bo nawet wędrując każdą ulicą w przeszłości, nie wiedziałam, że pewnym miejscom warto przyjrzeć się z bliska bądź są związane z konkretną osobą. Trudniejsza okazała się część obrazkowa, gdzie trzeba było dopisać lokalizacje do przedstawionych kadrów. Żałowaliśmy tylko, że z założenia czas przeznaczony na grę był zbyt krótki, by wypełnić kartę w stu procentach. Nadrobiliśmy to jednak we własnym zakresie już po zakończeniu oficjalnej części gry.
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220904_113442.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220904_114502.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220904_120316.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220904_122911.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220904_140923.jpg?resize=800%2C600)
4. Na papierze, ale z mapą – Open House – edycja V
Gra odbywała się w formie analogowej. Dostałam kartki z pytaniami, podobnie jak na Strzyży – otwartymi, ale tym razem już mnie nie przeraziły, choć odpowiedzi na dwa z nich w terenie mi zabrakło. Jednocześnie niektóre punkty zdobywało się za wykonanie zadań, co było ciekawym urozmaiceniem. Ułożenie puzzli, rebus czy odszyfrowanie tajnej bonusowej lokalizacji, gdzie trzeba było dobrać słowa w pary, by uzyskać lokalne nazwy ulic czy obiektów – sprawiło mi to niemało frajdy. Punkty oznaczono na mapie (poza bonusowym), co pozwalało momentalnie na wymyślenie optymalnej trasy. I znów, poza oczywistościami dowiedziałam się rzeczy, o których nawet nie wiedziałam, że mogłabym je wiedzieć. Była to niesamowita przygoda.
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220911_122854.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220911_123406.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220911_124126.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220911_124608.jpg?resize=800%2C600)
![](https://i0.wp.com/palcempomapie-stopapoziemi.pl/wp-content/uploads/2022/10/20220911_130431.jpg?resize=800%2C600)
Dajcie znać, która z tych gier i dlaczego, najbardziej wpasowuje się w Wasz gust. A może macie inny pomysł, jaka gra byłaby atrakcyjna?