Jak to się zaczęło?

W dzieciństwie nie podróżowałam zbyt często, a jeśli nawet, to były to wyjazdy do rodziny albo organizowane wycieczki. W pierwszą samodzielną podróż udałam się w 2013 roku do Warszawy. Mam tu na myśli nie wyprawę w pojedynkę, bo zwiedzałam stolicę z przyjaciółką, ale wycieczkę w 100% zainicjowaną przeze mnie. Uznałam, że mając 23 lata, mogłabym wreszcie odwiedzić stolicę. Nie powiem, pomogła mi w tym chęć obejrzenia na żywo musicalu Metro i zdobycia autografu jednego z wykonawców 😉

O tej wycieczce być może jeszcze kiedyś usłyszycie. Spędziłam w Warszawie pięć pełnych dni, osiągnęłam wszystkie zamierzone cele, a nawet zobaczyłam więcej niż planowałam. To był punkt zwrotny w moim życiu. Uświadomiłam sobie, jaką frajdę sprawia mi podróżowanie i odkrywanie nowych miejsc. Z Warszawy przywiozłam nieco pamiątek, całkiem sporo zdjęć (jakieś dwa tysiące?) oraz mnóstwo wspomnień. Ale przede wszystkim nabrałam apetytu na więcej… Później odwiedziłam między innymi Kraków, Toruń, Kołobrzeg czy Wrocław.

Wrocław jest w tej wyliczance szczególny. Dlaczego? O tym opowiem następnym razem! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *